Home SPA - by Samarite
W codziennym pośpiechu często brakuje nam czasu, żeby zadbać o siebie i swoją skórę. W obecnej chwili, czasu mamy wiele ale możliwości są znacząco ograniczone. Pobyt w domu i brak dostępu do profesjonalnych zabiegów, nie musi odbić się negatywnie na stanie naszej skóry. Kiedy nie mamy czasu lub tak jak teraz nie mamy możliwości pójść do spa lub kosmetyczki, zróbmy sobie spa w domu.
Zacznij od przeglądu kosmetyków w łazience, przeszukując najdalsze zakątki szuflad, można odnaleźć zapomniane perełki przy okazji wrzucając te przeterminowane. Często takie porządki i ogrom wyrzucanych, niedokończonych kosmetyków skłaniają do zakupowej refleksji… Przy kolejnych zakupach postaw na produkty wielofunkcyjne oraz takie, którymi będzie można podzielić się z domownikami.
Jak będąc w domu zadbać intensywnie o urodę?
Kilka kosmetycznych gadżetów i trików pozwoli z produktów do codziennej pielęgnacji zrobić przyjemne i efektywne home spa.
Twarz, szyja, dekolt
Na codzień oczyszczamy skórę żelem myjącym, tonizujemy i nakładamy krem. Jeśli chcesz bardziej zatroszczyć się o skórę, dać jej więcej relaksu, po klasycznym demakijażu zrób parową kąpiel twarzy. Do niewielkiej miseczki nalej gorącej wody i kilka kropel olejku eterycznyego. Taka inhalacja i kąpiel parowa powinna trwać 5-15 min. Jeśli masz skórę wrażliwą lub naczyniową, zmniejsz temperaturę wody. Do inhalacji świetnie sprawdzi się olejek pomarańczowy lub rozmarynowy. Olejek pomarańczowy redukuje stres, napięcia, poprawia nastrój oraz działa antybakteryjnie. Olejek rozmarynowy działa silnie przeciwbakteryjnie, przyspiesza regenerację oraz pobudza.
Po kąpieli parowej zrób peeling. Dla większości z nas optymalny jest scrub drobnoziarnisty, jeśli skóra jest wrażliwa, połóż peeling enzymatyczny. Naskórek oczyszczony z nadmiaru martwych komórek i sebum oraz pobudzenie przekrwienia kąpielą parową twarzy zwiększy znacząco efektywność dalszej pielęgnacji.
Kolejny etap to tonik i serum. Idealnie w tej roli sprawdzi się Divine Elixir Samarité, kosmetyk działający wielokierunkowo. Bogaty w filtraty drożdżowe zadba o prawidłową florę bakteryjną i koloryt, woda chabrowa i różana ukoją podrażnienia, wyciąg z liści agawy wygładzi i nawilży skórę, niacynamid zmniejszy widoczność przebarwień i zadziała przeciw wolnym rodnikom. Azeoglicyna złagodzi przebieg trądziku, dodatkowo Elixir przywróci optymalne pH skóry więc nie musisz stosować toniku.
Następny krok to masaż. Polecam wykonać go jadelitowym lub kwarcowym rollerem, schłodzonym uprzednio w lodówce. Jeśli masz skórę tłustą lub mieszaną, wykonaj masaż na suchej skórze, po odparowaniu serum a na szyję i dekolt połóż Supreme Balm. Skóra na szyi i dekolcie ma mniej gruczołów łojowych dlatego potrzebuje intesywniejszego natłuszczania. Jeżeli skóra twarzy jest przesuszona, podrażniona, odwodniona lub zaczerwieniona połóż Supreme Balm również na niej. Balm idealnie uzupełni działanie Elixiru. Pamiętaj aby Balm ogrzać w dłoniach, wówczas oleje i inne tłuszcze upłynnią się zwiększając znacząco wydajność kosmetyku. Masaż zimnym rollerem należy wykonać, utrzymując umiarkowany nacisk na skórę. Ruchy drenujące powinny być prowadzone od środka twarzy na zewnątrz. Nie wykonujemy ruchu powrotnego do środka. Już po kilkuminutowym masażu Balm powinien się wchłonąć zostawiając efekt gładkiej „baby skin”. Jeśli czujesz, że użyłeś za dużo Balmu, przemasuj go z twarzy na dekolt lub ostatecznie odsącz nadmiar usteczką.
Masaż, podobnie jak całą procedurę pielęgnacyjną można powtarzać co kilka dni a później raz w tygodniu. Krótki masaż rollerem można powtarzać codziennie po aplikacji kremu.
Rano umyj twarz, nałóż Elixir i Divine Cream. Już po pierwszym zabiegu tak rozbudowanej pielęgnacji poczujesz różnicę w nawilżeniu, napięciu, ukrwieniu skóry i złagodzeniu stanów zapalnych.
Dopełnieniem home spa dla twarzy, będzie bogaty jak krem na noc, ale lekki jak krem na dzień Divine Cream. Wysokie stężenie substancji aktywnych o wielokierunkowym działaniu powoduje, że skóra zaczerpnie z niego, to czego potrzebuje najbardziej. Krem zawiera bardzo wysokiej jakości niskocząsteczkowy, usieciowany kwas hialuronowy, który młodej skórze zapewni dogłębne nawilżenie a cerze dojrzałej wygładzi strukturę, zmniejszając widoczność zmarszczek, nie obciąży nawet skóry tłustej. Bogactwo odpowiednio skomponowanych 33 wyciągów ziołowych, począwszy od szałwii, arniki po guaranę, zaspokaja potrzeby różnych skór jednym kosmetykiem.
Ciało również zasługuje na domowe rytuały spa.
Kąpiel z dodatkiem olejku eterycznego lub soli rozluźni i zadziała relaksująco. Kolejny krok to aktywizacja skóry czyli peeling i masaż. Moją ulubioną formą peelingu i masażu skóry jednocześnie, jest szczotkowanie. Możemy wykonać je na mokro, czyli jeszcze w trakcie kąpieli, ja jednak namawiam do szczotkowania skóry na sucho. Szczotkę używamy na skórę jeszcze nie potraktowaną żadnym balsamem. Szczotkujemy ruchami okrężnymi lub pociągnięciami ku górze w stronę węzłów chłonnych. Ze szczególną uwagą traktujemy suche kolana i łokcie, tył ud gdzie często wrastają włoski, pośladki gdzie skóra szybko traci jędrność oraz ramiona. Szczotkowanie skóry na ramionach ujędrni oraz zmniejszy krostki i szorstkość wywołaną rogowaceniem okołomieszkowym. Szczotkowanie można wykonać raz w tygodniu lub co drugi dzień w zależności od intensywności siły nacisku. Na początku oswajamy skórę z tym nietypowym bodźcem i szczotkujemy bardzo delikatnie zwiększając z czasem intensywność ruchów. Złuszczony naskórek i pobudzone ukrwienie to idealny moment na nałożenie bogatego kosmetyku pielęgnującego skórę ciała. Ogrzej w dłoniach Supreme Balm tak jak przy rytuale na twarz z rollerem.
Balm Samarité to bogactwo olejków i wielu innych lipidów o wielokierunkowych działaniu na skórę. Zawiera składniki:
- regenerujące: olej migdałowy, lanolina, szyszki chmielu
- drenujące i pobudzające mikrokrążenie: imbir, bluszcz, nostrzyk
- przeciwzapalne i przeciwświądowe: olej konopny, kora dębu, lucerna
- redukujące rogowacenie naskórka łokci, pięt i dłoni: olej monoi, olej awokado, masło karité.
Już po kilku zabiegach szczotkowania skóry połączonego z intensywnym działaniem Supreme Balmu zauważysz różnicę. Na początku w nawilżeniu i gładkości a z czasem w jędrności i zmniejszeniu cellulitu.
Czas w domu to idealny moment na zabiegi na włosy i skórę głowy.
Na początek peeling do skóry głowy. Scrub złuszczy suchy naskórek, oczyści gruczoły łojowe oraz pobudzi krążenie, co wpłynie korzystnie na kondycję mieszków włosowych. Na zmytą skórę głowy wmasowujemy Supreme Balm. Niewielką ilość nakładamy również na suche włosy. Lanolina i olej abisyńskiej odżywą i wygładzą włosy. Korzeń chrzanu, szałwia i tatarak zadziałają antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo i znormalizują produkcję sebum. Taki swoisty opatrunek zostawiamy na skórze i włosach na kilka godzin lub na noc. Następnie zmywamy szamponem i spłukujemy mieszaniną wody i octu winnego (dwie łyżki octu na litr wody). Ocet zakwasi pH skóry oraz sprawi że, włosy będą błyszczące.
Jak widać home spa jest możliwe przy użyciu niewielkiej ilości kosmetyków. Jeśli tylko postawimy na wysoką koncentrację składników aktywnych, wydajne formuły i przyjemną aplikację. Spa z Samarité jest w zasięgu naszego domu.
Autor tekstu: MGR Farmacji Kosmetolog Wioletta Kaniewska